Dlaczego pokolenie "Z" chce pracować z Servant Leaderami? Część 1.

Podczas badania prowadzonego w Regent University [2] zapytano w wywiadach „Zetki”, jakiego chcieliby mieć szefa w swojej pracy, a oni udzielili następujących odpowiedzi…

 

Zrozumieć „Zetki”  to znać ich historię i potrzeby

Dzieciństwo „Zetek” to okres poważnego kryzysu finansowego 2008 roku. Jako dzieci byli świadkami kryzysu i upadku zaufania do branży inwestycyjnej i finansowej. Pamiętają presję finansową w rodzinnym domu, wynikającą np. z wzrostu raty kredytów hipotecznych. Słyszeli o  recesji, zawirowaniach na rynkach walutowych. A wczesna dorosłość „Zetek”? To pandemia, wojny o których słyszeli w szkole, że... nie wystąpią. Dorośli mówili im, że tradycyjnej wojny i pandemii już nie będzie. Na każdą chorobę są przecież lekarstwa.

 

1. „Zetki” wychowują się w otoczeniu nowych technologii, nie znają świata bez social mediów. Są nazywani czasami pokoleniem zmiany paradygmatów[1].

2. „Zetki” pewnością poszukują nowych definicji takich paradygmatów jak: praca z sensem, rozwój, cele, spełnione życie. W nowych definicjach upatrują szanse na sprostanie wyzwaniom nadchodzącego świata.

 

Jak na te potrzeby jest w stanie odpowiedzieć każdy Servant Leader( - ka)?

Znani mi Servant Liderzy, myśląc o pokoleniu Z, uważają, że zmiana paradygmatu przywództwa nie tylko powinna być wyrazem obecnej adaptacji biznesowej, ale koniecznością wzięcia odpowiedzialności za jakość świata, który pozostawimy kolejnym generacjom. Konieczne jest wsparcie ich w nowym świecie, który tak niespodziewanie nadszedł. Historia tego pokolenia może wzbudzić wiele ciekawych przemyśleń, jednak płynący z nich wniosek może być tylko jeden: aby przewodzić kolejnemu pokoleniu, potrzebujemy lepiej zrozumieć jego doświadczenia i potrzeby.

 

Pierwsza wskazówka. Prawdziwa służba w sercu „Servant as Leader"

 

Podczas badania prowadzonego w Regent University [2] zapytano w wywiadach „Zetki”, jakiego chcieliby mieć szefa w swojej pracy, a oni udzielili następujących odpowiedzi…